ŚWIETLICA POMAGA Drukuj
Wpisany przez mgr Magdalena Kusper   
poniedziałek, 18 maja 2020 13:19

Drodzy Uczniowie i Rodzice !

Po raz kolejny witamy serdecznie i zachęcamy do skorzystania z naszych propozycji.
Jesteśmy ciekawi, jak smakowała Wasza rodzinna herbatka sprzed lat ? Wierzymy, że była pyszna i umiliła wspólnie spędzony czas:)
W tym tygodniu zachęcamy Was do pobawienia się w „masażyki”, czyli wierszyki oparte na  dotyku. Wzmacniają one więź między partnerami  i wyzwalają pozytywne emocje. Gwarantują wesołą zabawę nie tylko najmłodszym. Oto kilka propozycji:

- „Wiosenny masażyk”
Nad wiosenną łąką motyle latają, niczym wachlarze, skrzydłami machają.
( Chwytamy ręce partnera stojącego przed nami i machamy: góra-dół)
Pracowite pszczoły spokoju nie dają (delikatnie uderzamy dłońmi o plecy partnera)
i słodki nektar z kwiatów zbierają. (Masujemy okrężnymi ruchami)
A maleńkie mrówki też nie próżnują  i nowe mrowisko migiem budują.
(Energicznie, opuszkami palców przesuwamy  po plecach partnera)
Po trawie wolno pełznie ślimaczek, (palcem wskazującym przesuwamy wolno w górę pleców)
a za nim mały, włochaty robaczek. (Robimy to samo. Na końcu czochramy włosy partnera)
Pająk  krzyżak sieć swą przędzie, (palcem wskazującym zataczamy koła na plecach partnera, zaczynając od środka)
klekot boćka słychać wszędzie. (Uderzamy  na przemian dłońmi o plecy partnera)
Żabki skakać zaprzestały (wykonujemy dłonią ruch skokowy)
i przed boćkiem się schowały. (Zasłaniamy dłońmi oczy partnera)
Koncert na skrzypcach świerszcz zakończył (naśladujemy palcami grę na skrzypcach)
i mój „masażyk” właśnie się skończył. (Obejmujemy i przytulamy partnera)
autor: M.Kusper

- „Kanapka”
Najpierw chleb pokroję (uderzamy lekko brzegami dłoni po plecach dziecka),
Potem posmaruję (głaszczemy całą powierzchnią dłoni plecy),
Na to ser położę (przykładamy wiele razy i na krótko dłonie do pleców),
Pomidora dołożę (rysujemy małe kółka na plecach),
I posolę i popieprzę (dotykamy delikatnie plecy, przebierając palcami),
Żeby wszystko było lepsze (masujemy).
Już nie powiem ani słowa, bo kanapka jest gotowa.

- „Ciasto”
Ugniatam ciasto na placek (ugniatamy plecy, naśladując wyrabianie ciasta)
poszczypię (delikatnie szczypiemy plecy)
pogłaszczę (głaszczemy plecy)
ubiję (stukamy delikatnie pięściami w plecy)
rozpłaszczę (ugniatamy całymi dłońmi plecy)
podrapię, poskrobię (skrobiemy palcami na całych plecach)
wiśniami ozdobię (stukamy palcem wskazującym, naśladując wciskanie owoców w ciasto)

- „Papuga”
Koń po łące galopuje (biegniemy palcami wzdłuż kręgosłupa)
szary zając podskakuje (przeskakujemy palcami wzdłuż kręgosłupa)
wąż pełznie do wody (rysujemy linię falistą wzdłuż kręgosłupa)
mrówki robią zawody (biegniemy palcami z dołu do góry po obu stronach pleców jednocześnie)
a papuga wrzeszczy, że ją przeszedł dreszczyk. (szczypiemy szyję)

 

Będzie nam miło, jeśli  w wolnym czasie wykonacie pracę plastyczną na temat: „Wiosenna przyroda – drzewo”
(technika: rysunek, malarstwo). Gorąco Was do tego zachęcamy!

 

Nasze propozycje kończy wierszyk pt.: „ Gimnastyka z mamą”. Spróbujcie się go nauczyć,
a następnie zaproście Mamę do wspólnej zabawy. Koniecznie pomyślcie o laurce, wszak Dzień Mamy już wkrótce.

 

Moja mamo ukochana podejdź blisko mnie.
Chwyćmy razem się za ręce i pobawmy się.
Najpierw obrót dookoła i podskoki dwa,
skłon na prawo, skłon na lewo,
gimnastyka trwa!
Teraz głową pokiwamy,
bioderkami poruszamy
i zrobimy trzy przysiady,
tak zwyczajnie, dla zasady…
A na koniec odpoczniemy, obok siebie usiądziemy,
no i mocno tuląc się, powiemy sobie: Kocham Cię!
autor: M.Kusper

 

Życzymy udanej zabawy  i serdecznie pozdrawiamy :)
wychowawcy świetlicy szkolnej

Zmieniony: poniedziałek, 18 maja 2020 21:47