Pierwszaki zdobywają kolejne doświadczenia... |
![]() |
Wpisany przez Wychowawczyni Ia Małgorzata Skrzypiec |
środa, 21 kwietnia 2010 11:45 |
...w ramach zajęć projektu edukacyjnego.
Wyjście do szkoły muzycznej na koncert i warsztaty zorganizowane z okazji Roku Chopinowskiego przyniosły uczniom klasy pierwszej wiele korzyści: została im przybliżona postać Fryderyka Chopina oraz jego twórczość, dzieci miały możliwość i niepowtarzalną okazję wysłuchania utworów kompozytora w wykonaniu artystów z Krakowa; brały również udział w edukacyjnych zabawach muzycznych.
Rozwijanie inteligencji językowej może odbywać się w różny sposób, jednak żadna zabawa nie przypadła do gustu pierwszakom tak bardzo , jak zabawa w teatr. Dzieci uwielbiają wymyślać różne historie, z chęcią przedstawiają je podczas tej zabawy, są bardzo pomysłowe, uruchamiają i rozwijają swoją wyobraźnię oraz wzbogacają swoje słownictwo. Chociaż niełatwo im to przychodzi, uczą się współpracować w grupie, dopuszczać innych do głosu, a także uczą się słuchać innych, co w wieku 7 lat nie jest łatwą sztuką. Uczniowie często samodzielnie wykonują postaci do swoich przedstawień.
Ilteligencja wizualno-przestrzenna przejawia się w rozumieniu świata poprzez myślenie obrazami, wrażliwość wzrokowo-przestrzenną oraz wizualizację i orientację przestrzenną. Dlatego też dzieci posiadające rozwinięte powyższe umiejętności są twórcze i pomysłowe, wiernie odtrwarzają w pamięci obrazy, dużo rysują i konstruują. Zajęcia rozwijające inteligencję wizualno-przestrzenną cieszą się także wielkim powodzeniem wśród uczniów, bo dzieci bardzo lubią zajęcia techniczne. Cieszą się, gdy mogą konstruować i robić "coś z niczego". Podczas takich zajęć wykorzystujemy różnego rodzaju materiały - odpady ogólnodostępne.
Zabawa w pocztę rozwija i wspiera inteligencję matematyczno-logiczną. Ta inteligencja przejawia się w rozumieniu świata poprzez liczby, ciągi zdarzeń, myślenie logiczne i kreatywne rozwiązywanie problemów. Dzieci doskonalą umiejętność liczenia poprzez manipulowanie monetami i banknotami w zabawach w sklep i pocztę. Nauka liczenia w tych zabawach przebiega całkowicie "bezboleśnie". Dzieci zapominają, że się uczą. Dla nich jest to wspaniała zabawa. I o to właśnie chodzi, żeby nauka nie była uciążliwością, a wręcz przeciwnie, żeby była przyjemnością.
|
Zmieniony: środa, 21 kwietnia 2010 15:05 |